Nowe wcielenie Baribala
12 June 2012
SY Baribal po zimowym remoncie
Pierwszy rejs za nami.
- odbiór jachtu od fachowca i testy, jak pływa. Wiatru za dużo nie było, ale kilka razy udało się trochę szybciej polecieć. Nie jest jeszcze idealnie, ale trym w porównaniu z tym, co było, jest dużo lepszy. Jacht wreszcie też jakoś wygląda.
- wielkie porządki
- zamontowaliśmy z kumplem panel solarny, regulator ładowania, ogarnęliśmy elektrykę i jest dobrze.
- wymieniłem kabestan fałowy na szotowy, bo fałowy miał wyrobione wejście na korbę
- odebrałem grota z żaglowni (znaczy jeszcze przed testami) i jestem bardzo zadowolony
- wymieniłem kilka drobiazgów, szekli i sznurków
- odzyskałem zegarek, który zimował na jachcie