11.IX.2010
13 September 2010 | Golfito
Beata
Sterowanie naprawione. Tomek dzisiaj przygotowuje Luke do dalszej drogi. Jutro ruszamy. Dzisiaj zrobilam jeszcze niewielkie zakupy, mamy na Luce zywnosc, trzeba bylo tylko wydac lokalne Colones, za ktore kupilam troche swiezych warzyw i miesa. Z zakupow wracalam plaza, z ktorej widac glowna ulice miasta. Zbieralam plaskie polokragle kamienie, Tomek kiedy zobaczyl pol plecaka kamieni, popukal sie w czolo... Widzialam takie kamienie poukladane na piecyku, na jachcie ktory plywal w zimne rejony, ponoc kamienie dobrze akumuluja cieplo, a potem powoli je oddaja... Zrobilam wiec tak samo na naszym piecyku, i juz sobie wyobrazam jak kiedys, w okolicach Hornu, bede sobie mogla ogrzac dlonie takim cieplym kamieniem..