Zeglarskie spotkanie
07 January 2011 | Na pokladzie Luki
Beata
Odwiedzili nas zeglarze z Kanady, Grazyna i Maciek. Przywiezli ze soba polska wodke i kielbase - czym sprawili ogromna przyjemnosc miesozernemu kapitanowi Luki. Dyskusje o lodkach, zeglarstwie, a takze z cyklu: morskie opowiesci, trwaly do pozna w nocy. Kapitan Tomek i kapitan Maciek nie przestawali mowic nawet na chwile... udalo nam sie z Grazyna wtracic pare razy... kiedy jeden skonczyl, a drugi nabieral oddechu :-) A mowi sie ze kobiety to gaduly...
Spedzilismy bardzo przyjemny wieczor. Rano Tomek zaserwowal nam pyszne sniadanie a la Luka: jajecznice z cebula i polska kielbasa:-) Przed poludniem pozegnalisny naszych nowych, przesympatycznych znajomych, nastepnym razem spotkamy sie juz pewnie na ich nowym, 45 stopowym jachcie...