Winda kotwiczna ponownie.
25 January 2011 | Panama
Tomek
Wyremontowany silnik windy kotwicznej juz na pokladzie, a raczej pod pokladem, w moim malym warsztacie. Fachowcy wymienili co prawda uzwojenia, armature na rotorze, zalozyli nowe uchwyty szczotek, ale zainstalowali takze zbyt duza srube mocujaca szczotki do obudowy, ktorej czesc wewnetrzna odstawala tak bardzo, ze uzwojenia rotora o nia zawadzaly. Silnik po prostu zawadzal o cos w srodku, gdy probowalem przekrecic nim recznie. No wiec rozebralem kolege jeszcze raz i dolozylem troche tej niezbednej, technicznej dokladnosici "ludzi polnocy". Miejmy nadzieje ze reszty chlopaki nie popieprzyli, i winda wyciagnie nasza kotwice...